fbpx

Trzymamy rękę na pulsie


Dlaczego warto inwestować siły i środki w firmę rodzinną?

Możesz mieć firmę rodzinną i każdego dnia żałować, że powstała. Możesz też mieć firmę rodzinną i każdego dnia dziękować losowi, że wpadłeś na pomysł jej założenia!

Co różni te dwa przypadki? Jeden element: nastawienie do tego, co robisz. To ono może zmienić Twoje życie. Albo w pasmo sukcesów, albo w niekończący się koszmar…

Nastawienie, którego Ci nie życzymy

Moja firma? Niestety – rodzinna. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Szkoda, że go nie posłuchałem, kiedy rejestrowałem działalność. Albo kiedy zatrudniałem ludzi, z którymi jedyne, co mnie łączyło, to nazwisko.

Moja firma? Pochłania mi każdą minutę wolnego czasu. Myślę o niej nawet wtedy, kiedy śpię. A kiedy nie śpię – myślę 3 razy intensywniej. Na szczęście pracuje w niej praktycznie cała moja rodzina. Inaczej zapomniałbym, jak wyglądają moi najbliżsi.

Moja firma? Najczęstszy temat rozmów, kiedy po dniu harówki wracam do domu. Choć właściwie nie nazwałbym tego rozmowami. To mój monolog. Litania żali i narzekań. Jasne, czasem zdarza mi się powiedzieć coś dobrego o firmie, ale jestem nią tak zmęczony, że nie potrafię już się z niej cieszyć. Nikt nie robi jej lepszej antyreklamy niż ja!

Moja firma? Traktuję ją jak rodzinę. Żyję nią. Poświęcam się dla niej. Właściwie mógłbym w niej zamieszkać na stałe, gdybym tylko miał czas na wstawienie łóżka do mojego biura.

Nastawienie, którego wszyscy będą Ci zazdrościć

Moja firma? Jest dla mnie najważniejsza na świecie! Najważniejsza, ale zaraz po rodzinie. Firmę można zamknąć i zapomnieć o tym rozdziale swojego życia. Rodzina na zawsze będzie wpisana w moją historię. Czy tego chcę, czy nie.

Moja firma? Dzięki niej mam dach nad głową! Mam go nie tylko ja, ale przede wszystkim ci, na których mi w życiu najbardziej zależy. Doskonale widzę, jak każdy dzień mojej pracy przekłada się na bezpieczeństwo moich najbliższych.

Moja firma? Dzięki niej mogę wyżywić rodzinę. Mogę być dobrym ojcem i mężem. Mogę patrzeć, jak spełnia się moje największe życiowe marzenie – o posiadaniu domu, do którego zawsze będzie chciało się wracać.

Moja firma? Dzięki niej mogę wykształcić dzieci. Mogę pomóc im wystartować w przyszłość. A potem z radością patrzeć, jak realizują się w życiu i jak korzystają ze swoich talentów i zdolności. Nie ma chyba większej satysfakcji dla rodzica!

Moja firma? Dzięki niej jestem wolny. Jestem wolny, choć… permanentnie zajęty. To paradoks, którego chyba nigdy do końca nie zrozumiem.

A jakie jest Twoje nastawienie?


Pomożemy Ci zmienić nastawienie do Twojej firmy!

Nastawienie do firmy rodzinnej jest kwestią kluczową i bardziej priorytetową, niż teraz myślisz. Skąd to wiemy?

Stąd, że sami taką właśnie firmę od lat budujemy. Co więcej – pomagamy innym spełniać się w prowadzeniu biznesu.

Jak możemy Ci pomóc?

Sprawdzimy, czy Twoja firma rodzinna oparta jest na solidnych fundamentach. Ostrzeżemy Cię, jeśli tylko zauważymy, że grozi jej coś niepokojącego. Tak zadbamy o jej bezpieczeństwo.

Pokażemy Ci, jak najkorzystniej i najbardziej efektywnie wykorzystać wszystkie zasoby w niej drzemiące. Poprowadzimy księgowość i doradzimy w kwestiach podatkowych. Tak zadbamy o jej harmonijny rozwój.

Stworzymy precyzyjny plan działania. Wypracujemy strategię rozwoju firmy. Doradzimy najbardziej optymalne rozwiązania. Przeprowadzimy Cię przez proces trudnych decyzji.

Tak zadbamy o jej przyszłość.

Chcesz zmienić swoje nastawienie?

Skontaktuj się z nami!

Zapraszam do kontaktu

Piotr Witek
Partner Zarządzający, Biegły Rewident nr 9631, MBA, FCCA

Ostatnie artykuły z bloga

07.04.2023 Moore Polska jest zamknięte

Uprzejmie informujemy, że 7-go kwietnia 2023 roku (piątek) wszystkie biura Moore Polska są zamknięte. Zapraszamy już 11-go kwietnia!

Pakiet SLIM VAT 3

Czym jest pakiet SLIM VAT 3? Co się na niego składa? Jakie regulacje za sobą niesie? Zapraszamy do naszego artykułu!

Dobry lider, czyli… kto?

Kim tak naprawdę jest dobry lider? Jak odpowiednio zdefiniować taką osobę? A może to niedościgniony ideał, który istnieje wyłącznie w wyobrażeniach?
{literal} {/literal}