29 września 2022 r. zapadł kontrowersyjny wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie Raiffeisen Leasing przeciwko Republice Słowenii (C-235/21).
Czego dotyczyła sprawa?
Przedmiotem sprawy było rozstrzygnięcie zadanego przez słoweński sąd najwyższy pytania prejudycjalnego w kontekście możliwości uznania umowy zawartej na piśmie za fakturę w rozumieniu art. 203 Dyrektywy 2006/112/WE Rady z dnia 28 listopada 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (dalej jako: „Dyrektywa 2006/112”).
Stanowisko TSUE
W ocenie TSUE wyrażonym w omawianym wyroku, przepis art. 203 Dyrektywy 2006/112 należy interpretować w ten sposób, że umowę zbycia i leasingu zwrotnego, po zawarciu której strony nie wystawiły faktury, pod pewnymi warunkami można uznać za fakturę w rozumieniu tego przepisu. Warunki są zaś dwa:
- umowa zawiera stawkę VAT oraz
- wszystkie informacje niezbędne do tego, by organ podatkowy państwa członkowskiego mógł ustalić, czy materialne przesłanki prawa do odliczenia podatku od wartości dodanej zostały w danym wypadku spełnione (takie informacje wskazane są w sekcji 4 rozdziału 3 Dyrektywy 2006/112).
Dlaczego zaprezentowane orzeczenie jest kontrowersyjne?
Chociaż stanowisko, w kontekście którym wypowiedział się TSUE jest bardzo specyficzne, obawy wzbudza dalsza jego interpretacja. Chodzi o interpretację zarówno przez sprzedawców towarów i usług, jak i przez organy podatkowe. Zdaniem wielu ekspertów wyrok TSUE wydaje się prezentować zbyt odformalizowane podejście do wymogów związanych z uznawaniem dokumentów za faktury VAT. Z tego też względu może on rodzić istotne problemy praktyczne. I tak przykładowo:
1. Ryzyko pustych faktur
Zgodnie z art. 108 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (implementującym przepis art. 203 Dyrektywy 2006/112) w przypadku, gdy osoba prawna, jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej lub osoba fizyczna wystawi fakturę, w której wykaże kwotę podatku, jest obowiązana do jego zapłaty.
W kontekście wniosków, jakie wynikają z analizowanego wyroku, należy zauważyć, że podatnik może nie mieć pewności, czy wystawiane przez niego umowy nie będą mogły zostać uznane przez organ podatkowy za fakturę VAT. Jeśli tak by się stało, to wystawienie tradycyjnej faktury VAT do takiego dokumentu mogłoby skutkować postawieniem podatnikowi zarzutu wystawienia tzw. „faktury pustej”, co wiązałoby się z obowiązkiem dokonania zapłaty dodatkowej kwoty podatku VAT. Niezależnie od tego, sprzedawcy groziłaby także odpowiedzialność karnoskarbowa na podstawie art. 62 § 2 ustawy z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy.
2. Niechęć sprzedawców do wystawiania faktur
Jak pokazuje nasza praktyka, spotykanym zjawiskiem jest „niechęć” sprzedawców do wystawiania faktur VAT w sytuacji, gdy uprzednio zostały wystawione tzw. faktury „pro forma”. Z kolei – w ocenie fiskusa – faktury „pro forma” nie stanowią podstawy do odliczenia podatku VAT naliczonego.
W kontekście analizowanego wyroku obawę wzbudza możliwość podjęcia przez ww. sprzedawców próby uniknięcia wystawiania faktur VAT. Moą oni argumentować to tym, że zawarta między stronami umowa spełnia warunki do uznania jej za fakturę. Jeszcze większą obawę budzi – co na to wszystko fiskus? Należy zwrócić uwagę, że w tak przedstawionej sytuacji to nabywca towaru / usługi będzie postawiony w mniej komfortowej sytuacji i z pytaniem „Odliczyć podatek VAT, czy nie odliczyć?”.
3. Co w takim razie z fakturami pro-forma?
Wątpliwości wzbudza także zasadność dotychczasowego stanowiska organów podatkowych co do braku możliwości odliczenia podatku VAT naliczonego z faktur „pro forma”, w sytuacji, gdy sprzedawca nie wystawił faktury.
4. Konieczność dokonania korekty
Przyjmijmy założenie, że umowa w pewnych sytuacjach pełni funkcję faktury. Tym samym: wątpliwość wzbudza, w jaki sposób taką fakturę korygować, gdy zaistnieją ku temu przesłanki… Czyżby do umowy należałoby wystawić fakturę korygującą?
5. Krajowy system e-Faktur
Począwszy od 2024 r. obowiązywać ma Krajowy System e-Faktur. Przyjmijmy założenie, że w określonej sytuacji umowa pełniłaby rolę faktury. Tym samym, w myśl analizowanego wyroku TSUE, taka umowa powinna zostać zaewidencjonowana w systemie. To natomiast wymagałoby „ubrania jej” w odpowiednią strukturę logiczną adekwatną dla tego systemu.
Podsumowując, wątpliwości jest sporo. Dotychczasowa praktyka podatkowa pokazuje jednak, że wyroki TSUE nie zawsze „się przyjmują” w polskiej linii orzeczniczej. Niemiej jednak, podchodząc do sprawy ostrożnie – każdy przedsiębiorca powinien ocenić, czy podpisane przez niego umowy mogłyby być uznane za fakturę.
W razie dodatkowych pytań – serdecznie zapraszamy serdecznie do kontaktu.